wtorek, 16 października 2012

Lalalala.

hej !

Dzisiaj mam śpiewający wtorek, dlatego taki tytuł postu. Wczoraj miałam takie luzy w szkole, że to było aż dziwne. A wczoraj byłam na różańcu (pierwszym w tym roku) i jak poszłam po podpis do księdza do była taka kolejka, że takiej chyba nigdy nie widziałam. Stanęłam z moim kolegom i jego kolegą i się nabijaliśmy, później poszłam z mamą na zakupy i doszedł do nas ten kolega i się całą drogę śmialiśmy aż mnie brzuch rozbolał. No a dzisiaj też miałam luzy i tylko byłam z charakterystyką Jagienki i dostałam 5 (aaa, ale fuks), ale ucieszyłam się jak dziecko. No ale dobra wracałam z moimi koleżankami i szukałyśmy parasola, bo u mnie cały dzień leje. Siadłam, zjadłam obiad, uczę się na kartkówkę z angielskiego i piszę do was. Jeszcze chcę złapać moją koleżankę żeby sobie z nią pogadać na skype. Dzisiaj zamawiam vansy, tylko zastanawiam się nad kolorem różowym (neonowym) i klasycznym czarnym. Pomożecie ?. No, więc już koniec. A wy jak spędziliście dwa pierwsze dni w szkole?.

enjoy,
Kate.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

1. dziękuję za komentarze <3
2. nie robię obserwowanie za obserwowanie !
3. komentarze z wyzwiskami, obrazą lub z wulgaryzmami będą kasowane !!!
4. czytam z ciekawością każdy komentarz i próbuję odpowiadać na wszystkie.