poniedziałek, 26 listopada 2012

It's Monday.

hej !

jak wam mija poniedziałek? mi na razie minął szybko. opowiem wam w dużym skrócie co dziś robiłam. rano wstałam i poszłam do szkoły- rutynowo umyłam się, zjadłam i się ubrałam oczywiście. pierwsze lekcje to były dwa wf ! skakaliśmy przez wywijadło- długą lino-skakankę. później polski i zastępstwo, historia mieliśmy mieć kartkówkę ale nie było. i na koniec matematyka i fizyka. przyszłam do domu i musiałam wrócić do szkoły, bo pisałam sprawdzian z chemii- masakra. musiałam jeszcze lecieć kupić myszkę, bo moja stara się rozwaliła. no a teraz siedzę i uczę się na francuski i angielski. żegnam się z wami widzimy się w następnym poście i mamy ponad 500 wejść- dziękuję :*

enjoy,
Kate.

piątek, 23 listopada 2012

Speaking- English.

hej !

mamy weekend ! ale co ja mam z tego weekendu jak muszę się uczyć, bo mam sprawdzian z polskiego i chemii i jeszcze kartkówkę z historii. cieszę się. no a jutra jadę do mojego dziadka do szpitala i później na zakupy. a w niedziele sobie odpocznę. a już zaczynam wybierać prezenty na święta. wybrałam z moim bratem na razie dla mamy, a jeszcze tyle osób zostało no ale mamy jeszcze miesiąc. a na razie muszę się zmyć, bo wybieram się jak co miesiąc na spowiedź. a jak wam minął ten tydzień w szkole, chętnie się dowiem.

enjoy, 
Kate.

wtorek, 20 listopada 2012

Hmm..

hej !

dopiero wtorek a mam już dość. jestem już zmęczona. wczoraj jakoś szybko minęło i dostałam 5 z matematyki ze sprawdzianu wow ! a dzisiaj 5 z biologii i miałam pracę klasową z geografii. i jeszcze dzisiaj trochę brakowało żebym dostała 6 z polskiego :( smutno ale co tam następnym razem. a jutro siedzieć do 15 w szkole ohh nie chce mi się. jeszcze dzisiaj muszę zrobić rzeczy na gazetkę ale szybko to zrobię i koniec dnia będzie. a na razie żegnam się z wami.

enjoy,
Kate.


niedziela, 18 listopada 2012

Czekając na 500 .

hej !

przepraszam was za to że długo nie pisałam, ale w moim życiu dużo się dzieje, ale nie będę tutaj wam zaśmiecać. a gdy tak wchodziłam na bloggera zauważyłam dzisiaj bardzo fajną i przyjemną liczbę 481. teraz tylko czekać na 500 to będę na prawdę szczęśliwa. będę miała chyba największego do tej pory banana na twarzy. no a teraz kończę już bo czeka na mnie zaległa historia.
tutaj macie zdjęcie do udowodnienia.


enjoy,
Kate.


piątek, 9 listopada 2012

Saturday.

hej !

jutro mam pierwszy próbny egzamin z j. angielskiego, no tak mamy go w sobotę, bo odpracowywujemy dzień zaduszny, a później idziemy do kina. no, ale cóż na razie ten dzień mogę zaliczyć do udanych. a w szkole? mieliśmy akademię na święto niepodległości. czekam teraz na mamę jak wróci od mojej babci, bo do niej zadzwoniła- jest chora :( . jak zjem obiad to wezmę się i powtórzę sobie na test, odrobię lekcje i włączę kolejny odcinek Gossip Girl . a później będę oglądać rodzinkę.pl i pójdę wcześnie spać, żeby być wypoczęta i rano zrobić kawę, bo moje egzaminy zaczynają się o 8. no dobra życzcie mi powodzenia i trzymajcie kciuki oj boję się jutra jak ja to mówię "jak diabeł wody święconej" myślę, że pójdzie mi dobrze.

enjoy,
Kate.


wtorek, 6 listopada 2012

No name.

hej hi hello !

czemu musi tak być, że zawsze jak się nauczę na sprawdzian to zawsze ktoś go przełoży czy was też niekiedy to denerwuje ? no ale co tam co się stało to się nie odstanie . a jak było dzisiaj w szkole? na pierwszej lekcji to był istny koszmar. mieliśmy kartkówkę z francuskiego i w ogóle nie z tego co nam  zadała pani to znaczy powiedziała, że będzie z dwa zdania do przetłumaczenia, ale nie żeby te zdania to była cała kartkówka OMG ! a dalej był luzik na polskim było dyktando, ale mi dyktanda idą mi bardzo dobrze. później była biologia i angielski i do mojego kochanego domciu. a jutro nie mam planów tylko uczyć się na sprawdzian z chemii, napisać e-mail na angielski i wolne. ja chcę już święta i sylwestra czy wy też tak uporczywie na to czekacie jak ja ?

enjoy,
Kate.

poniedziałek, 5 listopada 2012

Somewhere...

hello !

dzisiaj jestem po prostu padnięta najchętniej położyłabym się w łóżku i cały dzień leżała, ale niestety nauka. opowiem wam trochę o moim dzisiejszym dniu. wstałam bo na 8 do szkoły zaczynałam wf i później uwaga kolejny wf jak co poniedziałek. ha później polski i jutro mam dyktando i zadała nam pani tyle jakbyśmy ten realny egzamin, który mamy dopiero w kwietniu pisali jutro ! historia i sprawdzian w środę wow ! później mata i kartkówka jutro oraz fizyka i niespodzianka od pani kartkówka w piątek nieee . a i co do odrabianie w sobotę nie mam lekcji piszę próbny egzamin z angielskiego a później idziemy do kina jeee . wróciłam do domu weszłam do babci i szłam z moją mamą na zdjęcie panoramiczne moich "pięknych" ząbków. wróciłam zjadłam hamburgera, pouczyłam się i włączyłam Gossip Girl a zaraz wyłączam komputer i zaczynam czytać moją świeżutką książkę z biblioteki.

enjoy,
Kate.
   

niedziela, 4 listopada 2012

November.

hej !

jutro już powitamy kolejny tydzień szkoły. ja akurat mam 6 dni szkoły, bo w sobotę odrabiamy a miałam jechać na zakupy :( ale dobra pojadę w przyszłym tygodniu. mam kolejną perełkę w mojej szafie, bo mama poszła mi po torebkę w h&m za 100 zł. wiem jak za kopertówkę to może wydawać się dużo ale po pierwsze jest skórzana a po drugie ma ćwieki aaaa jak się cieszę jakbyście mogli zobaczyć moją reakcje to byście się śmiali ze mnie jak moja mama i mój brat. ale kończe ten temat a teraz witamy listopad i pierwsze listopadowe inspiracje :


enjoy,
Kate.



czwartek, 1 listopada 2012

Primadonna girl.

hello !

dzisiaj święto wszystkich świętych, byliście już na grobach swoich bliskich- na pewno. a jak tam po wczorajszym halloween. ja jak codziennie poszłam do szkoły, zjadłam moją hallowenową babeczkę o i na pierwszej lekcji mieliśmy symulację, że do sali wchodzi terrorysta i musieliśmy schować się pod stoliki w ciszy a mój kolega zaczął krzyczeć : "idź pan idź ! " hahahaha. no i tak przyszłam do domu zjadłam obiad i drugą babeczkę, włączyłam komputer (facebook, youtube, mail, blogi) i włączyłam Gossip Girl . No a dzisiaj poszłam rano do kościoła i spotkałam moją przyjaciółkę, która mieszka ok. 10-15 km ode mnie, więc się ucieszyłam może jutro do mnie przyjdzie. później zjadłam obiad znowu komputer i poszłam na cmentarz. a jutro moja mama jedzie mi kupić torebkę-kopertówkę w h&m. jutro wam napiszę o tym a na razie żegnam się z wami i wracam do Plotkary.

enjoy,
Kate.